W wyniku konkursu na dyrektorów 43 oddziałów ZUS 30 osób obejmie od 1 grudnia te stanowiska - dowiedziała się PAP w ZUS. W 13 przypadkach zostaną powołane osoby pełniące obowiązki, ponieważ nie było kandydatów spełniających wymagania i w tych przypadkach konkurs zostanie powtórzony.

Dyrektorzy zostaną powołani 30 listopada, a obowiązku obejmą 1 grudnia. Zarząd ZUS zdymisjonował wszystkich dyrektorów na początku października i ogłosił konkurs na ich funkcje. Dotychczasowi szefowie pełnią ją do końca listopada.

Wśród osób, które wygrały konkurs, jest 14 dotychczasowych dyrektorów oddziałów, a 13 osób to ludzie z wewnątrz ZUS - głównie wicedyrektorzy lub naczelnicy wydziałów. Jedynie 7 osób wyłonionych w konkursie pochodzi spoza Zakładu.

Rzecznik prasowy ZUS Wojciech Andrusiewicz powiedział PAP, że zakończył się cały proces konkursowy, składający się z testu wiedzy o ubezpieczeniach społecznych, sprawdzianu kwalifikacji kierowniczych oraz rozmów z komisją rekrutacyjną. Finaliści rozmawiali z prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych prof. Gertrudą Uścińską, która ostatecznie decydowała obsadzeniu stanowisk.

"Wyłonionych zostało 30 dyrektorów oddziału, na pozostałe 13 stanowisk powołani zostaną pełniący obowiązki, gdyż nie wyłoniono kandydatów, którzy spełnialiby stawiane przez zarząd Zakładu wymogi" - powiedział PAP rzecznik.

"Kandydaci spoza ZUS, którzy obejmą funkcje, to w większości pracownicy samorządów oraz centralnych i lokalnych instytucji publicznych" - wyjaśnił Andrusiewicz.

Pełniący obowiązki będą w Bielsku-Białej, Biłgoraju, Chorzowie, Częstochowie, Jaśle, Olsztynie, Opolu, Płocku, Radomiu, Rybniku, Szczecinie, Wrocławiu i Zielonej Górze.

Dotychczasowi dyrektorzy oddziałów ZUS otrzymali zwolnienia 7 października; ich funkcje wygasną 30 listopada. Dokumenty w konkursie można było składać do 21 października. Najmniej kandydatów spełniających wymogi formalne - po jednym - wystartowało w Słupsku i Koszalinie; najwięcej - czternastu - na szefa III oddziału w Warszawie.

Osoby, które spełniły wymagania formalne, rozwiązywały test wiedzy o ubezpieczeniach społecznych i finansach państwa. Potem kompetencje menadżerskie kandydatów sprawdzali eksperci ds. zarządzania kadrami spoza ZUS, co miało zagwarantować obiektywizm konkursu. Po przejściu tych dwóch etapów o nominacjach decydowała prezes ZUS po rozmowie z kandydatami.