XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

BPO: Gra o wysoką stawkę

BPO: Gra o wysoką stawkę
Fot. Adobe Stock/PTWP. Data dodania: 20 września 2022

BPO/SSC to jedne z najbardziej perspektywicznych sektorów dla rozwoju polskiej gospodarki. Do tej pory największymi beneficjentami wzrostu branży były największe miasta regionalne. Teraz na efekcie kuli śniegowej mogą też skorzystać mniejsze ośrodki.

Firmy z branży BPO/SSC zaczęły inwestować w Polsce 10 lat temu. Prawdziwy boom rozpoczął się jednak po 2010 roku. - Tworząc pierwsze centra usług, nie mieliśmy świadomości, że budujemy jeden z filarów polskiej gospodarki – tłumaczy Krystian Bestry, CEO, Adaptive Solutions & Advisory Group, wiceprezes, ABSL. - Bez wątpienia jest to kluczowy sektor dla dalszego rozwoju Polski – dodaje Jakub Sylwestrowicz z JLL.

Poziom zatrudnienia w branży BPO rośnie w tempie 20 proc. rocznie. W firmach tych pracuje już 150 tys. osób. - W ciągu pięciu lat będzie to o 100 tys. więcej. To fenomen zauważalny w światowej gospodarce – zaznacza Bestry.

W praktyce sektor generuje znacznie więcej miejsc pracy. Powstają one w firmach współpracujących z centrami usługowymi, uczelniami czy przedsiębiorstwami obsługującymi techniczne zaplecze inwestycji. - Dzisiaj jest to około 330 tys. osób, a w perspektywie najbliższych lat - 600 tys. - zapewnia Paweł Panczyj, dyrektor zarządzający, ABSL Polska.

Nic nie dzieje się bez przyczyny. Boom w sektorze to wynik ogromnego wysiłku instytucji państwowych, samorządów i prywatnego kapitału. - W 2005 roku BPO stanowiło 4 proc. wszystkich projektów obsługiwanych przez PAIiIZ. W 2014 roku już 50 proc. - komentuje Iwona Chojnowska-Haponik, dyrektor w Departamencie Inwestycji Zagranicznych, Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych SA.

PAIiIZ od 2004 roku podejmuje wiele działań mających na celu przyciągnięcie inwestorów. Trzy główne instrumenty wsparcia to specjalne strefy ekonomiczne i związane z nimi ulgi podatkowe, program Innowacyjna Gospodarka oraz system grantów rządowych.

Tak szybki rozwój BPO jest możliwy także dzięki dojrzałemu rynkowi nieruchomości komercyjnych i dostępności powierzchni biurowej. - Polska ma bardzo konkurencyjne stawki najmu, przy najwyższej jakości biur. Przykładem jest katowicka inwestycja GPP Business Park - jedyny w kraju i jeden z nielicznych w Europie kompleksów z certyfikatem BREEAM na poziomie Outstanding - tłumaczy Mirosław Czarnik, prezes zarządu, Górnośląski Park Przemysłowy.

Mimo wszystko dostępność powierzchni biurowej jest pewnym wyzwaniem. Inwestorzy szukają przestrzeni „na już”. - Firmy potrzebują lokali „od zaraz”. To wymaga współpracy na linii miasto-najemca, ale również szybkiej reakcji deweloperów i wiary funduszy inwestycyjnych w projekty w Opolu, Łodzi czy Katowicach. Bez tego rynek nie będzie rozwijał się wystarczająco dynamiczne – tłumaczy Marek Stasieńko, Regional Leasing Manager, Skanska Property Poland.

Jak dodaje, największy potencjał do rozwoju w Polsce mają firmy z sektora IT, bankowości i usług finansowych oraz branży kreatywnej. To perspektywiczni najemcy budowanych przez deweloperów biur i szansa na rozwój miast.

Biuro to nie wszystko. Bez odpowiedniego otoczenia inwestor nie podejmie decyzji o uruchomieniu oddziału. Ważna jest między innymi jakość życia w mieście. - Katowice inwestują w atrakcje, które zapewniają młodym osobom rozrywkę po zakończonej pracy. Oprócz tego tworzymy nowe wizytówki aglomeracji, jak Międzynarodowe Centrum Kongresowe – komentuje prezydent Katowic, Marcin Krupa.

By sektor mógł się dalej rozwijać, potrzeba czegoś więcej. - To nie liczba zatrudnionych jest najważniejsza. Skoncentrujmy się na najwyższej jakości pracy i zaawansowanych procesach, które są realizowane w Polsce – apeluje Mirosław Czarnik i dodaje, że BPO będzie się rozwijać, jeśli zapewnimy właściwe otoczenie. - Wysoki poziom edukacji, bezpieczeństwo, stabilność prawna - to wszystko ma znaczenie. Inwestorzy mają wysokie wymagania, a jeśli je spełnimy, wybiorą Polskę – dodał Czarnik.

Wtóruje mu Maciej Gołaś, dyrektor Departamentu Produktów i Usług Bankowości Transakcyjnej, ING Bank Śląski SA. - Specjalizacja procesów biznesowych jest kluczowa z punktu widzenia przyszłości sektora – zauważa.

W tym zakresie wielką pracę mają do wykonania samorządy. - W tym roku tylko w Katowicach BPO utworzy kilka tysięcy miejsc pracy. To jedyny biznes, który stwarza tak wielki potencjał zatrudnienia młodych ludzi – komentuje prezydent Katowic. Stolica Górnego Śląska ciągle walczy o nowych inwestorów.

Pracownicy na wagę złota

Jednym z największych atutów naszego kraju jest wykwalifikowana kadra. - Podjęliśmy wielką pracę, by tak dostosować system nauczania w szkołach wyższych do potrzeb, firm z branży. Oprócz tego inwestujemy w naukę języków obcych, w tym roku uruchomimy na przykład szkołę języka niderlandzkiego – wylicza prezydent Opola, Arkadiusz Wiśniewski.

Dodaje, że choć tej wielkości miasta nie mogą rywalizować z Warszawą, Krakowem czy Katowicami, są firmy, które widzą w takich ośrodkach potencjał. Przykładem jest Capgemini – spółka zainwestowała w Opolu, a Uniwersytet Opolski przygotował ofertę edukacyjną skrojoną na jej potrzeby.

Polska musi zadbać o rozwój potencjału ludzkiego. Jeszcze kilka lat temu nad Wisłą studiowało około 2 mln osób. Dziś ta liczba spadła do 1,5 mln. Receptą na rozwiązanie tego problemu mogą okazać się cudzoziemcy. - Musimy postawić na jakość edukacji. To będzie magnes dla zagranicznych studentów. Na szczęście to już się dzieje. Jeszcze kilka lat temu nad Wisłą naukę pobierało 36 tys. osób spoza granic Polski. Dziś to już 41 tys. Połowa tej liczby to Ukraińcy – mówi Chojnowska-Haponik.

Świadomy sytuacji jest także samorząd. - Zastanawiamy się, czy nie zacząć tworzyć klas w szkołach średnich o profilu zbieżnym z potrzebami inwestorów z sektora BPO – powiedział Marcin Krupa.

Konkurencja nie jest mała. Praktycznie wszystkie duże miasta starają się przyciągnąć do siebie inwestorów. Ostatnio do walki o projekty stanęły również Rzeszów, Opole, Lublin czy Radom. Z drugiej strony zagraniczni inwestorzy nie otworzą pierwszego biura w mniejszych miastach. Dlatego też, by móc otwierać centra BPO w aglomeracjach, takich jak Opole, Bydgoszcz czy Rzeszów, potrzeba jest wciąż przyciągać nowe podmioty. - Najważniejsze to poczucie odpowiedzialności za coś więcej, niż tylko własne interesy – komentuje Maciej Gołaś.

Kolejne szanse

Coraz większą rolę w sektorze BPO zaczynają odgrywać rodzime firmy. Wielu Polaków, dzięki doświadczeniom w międzynarodowych korporacjach, podejmuje decyzje o otwieraniu własnych przedsiębiorstw. - Na rynku BPO działa około 650 firm. 213 z nich to polskie spółki, głównie z sektora IT – dodaje przedstawicielka PAIiIZ.

Do Polski nie tylko wchodzą nowi gracze, ale firmy już tu obecne chętnie decydują się na ekspansję. - Około 70 proc. miejsc pracy utworzonych w ubiegłym roku powstało w firmach już obecnych w Polsce. Musimy wciąż pracować z tymi, którzy tu są. Oni potrzebują ludzi i warunków, dzięki którym nowe procesy mogą być realizowane na światowym poziomie – mówi Paweł Panczyj.

Jak mówi, jest to możliwe m.in. dzięki świetnej produktywności i wykształceniu naszych pracowników. - Tyle że nie zawsze firmy amerykańskie czy szwajcarskie są tego świadome – dodaje Panczyj.

Problemy i wyzwania

Polska, zdaniem uczestników sesji, ma także dużo do zrobienia jeśli chodzi o wykorzystanie funduszy unijnych. Są one doskonałym magnesem dla inwestorów. Trzeba tylko umiejętnie je zaprezentować i pozwolić firmom na ich zdobycie. - Żadna z firm występująca o dotację unijną nie otrzyma jej, jeśli nie wykaże w projekcie inwestycji procesów z zakresu R&D. Czasami trzeba im w tym pomóc – dodaje Krystian Bestry.

By usługi dla biznesu stały się dla Polski nowym skarbem narodowym, trzeba podjąć jeszcze wiele działań. Gra toczy się jednak o wysoką stawkę – sektor BPO to jedno z najlepszych rozwiązań dla bezrobocia wśród młodych ludzi w Polsce i szansa dla naszej gospodarki.

Artykuł powstał w oparciu o debatę "Branża BPO/SSC w perspektywie 2020", która odbyła się podczas VII Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: BPO: Gra o wysoką stawkę

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!