BPO - gra warta świeczki

BPO - gra warta świeczki
Fot. Adobe Stock/PTWP. Data dodania: 20 września 2022

BPO to 3 miliardy złotych przychodu dla państwa, miliard dla samorządów lokalnych, 800 milionów rocznie dla branży deweloperskiej i kilkaset tysięcy miejsc pracy. Aby sektor usług dla biznesu rozwijał się w tempie 20 proc. rocznie, Polska musi zareagować na rosnące potrzeby branży, głównie w zakresie zmian w prawie i systemie edukacyjnym - uważają paneliści sesji „BPO - Nie tylko call center", która odbyła się w ramach Property Forum 2014.

- Polska jest obecnie liderem Europy Środkowo-Wschodniej pod względem wielkości zatrudnienia w sektorze nowoczesnych usług dla biznesu. W branży BPO pracuje więcej osób niż w górnictwie. Z danych ABSL wynika, że dziś centra usług dla biznesu z kapitałem zagranicznym zatrudniają ok. 130 tys. osób - mówiła Iwona Chojnowska-Haponik, dyrektor departamentu inwestycji zagranicznych Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych SA.

BPO buduje popyt na biura

Jolanta Jaworska, dyrektor programów publicznych Polska i Kraje Bałtyckie, IBM Polska jako przykład zapotrzebowania na nowe biura podaje swój koncern. - Nasze pierwsze centrum usług powstało w 2004 roku w Krakowie. Początkowo zatrudniało 89 osób, dziś już ponad 7 tys. na terenie całej Polski. Ostatnio otworzyliśmy oddział w Katowicach, który na chwilę obecną zatrudnia już 700 osób. A to nie koniec inwestycji IBM w Polsce - wspomina panelistka.

Marcin Włodarczyk, dyrektor biura obsługi inwestora Urzędu Miasta Łodzi podkreśla, że sektor BPO jest jednym z czołowych grup najemców na rynku nieruchomości w Łodzi. - To napędza rynek i decyduje o rozwoju regionów - konkluduje panelista.

Zdaniem Jarosława Prawickiego, dyrektora sprzedaży i marketingu UBM Polska, rynek nieruchomości komercyjnych zaczął się na szerszą skalę w Polsce, dzięki pojawieniu się branży BPO. Prelegenci są zgodni, że obecnie popyt na biura budują przede wszystkim spółki z sektora nowoczesnych usług dla biznesu. - Gdyby nie BPO nie mielibyśmy dla kogo budować - zauważa Jarosław Prawicki.

Z korzyścią dla wszystkich

Prelegenci zwracają uwagę, że sektor BPO przynosi wymierne korzyści dla całego kraju, choć wokół samej branży nie jest kreowana dobra atmosfera. - Jest opracowanie które mówi, że sektor BPO to 3 miliardy złotych przychodu dla państwa, miliard złotych przychodów dla samorządów lokalnych, 800 milionów rocznie dla branży deweloperskiej i kilkaset tysięcy miejsc pracy - wylicza Marcin Piątkowski, manager Invest in Pomerania. Panelista dodaje, że sektor w naszym kraju nadal się rozwija. Za kilka lat liczby mogą się podwoić.

O ogromnym znaczeniu BPO w kontekście Łodzi mówi Marcin Włodarczyk. - BPO jest jednym z kluczowych filarów rozwoju gospodarczego całego regionu Łodzi - podkreśla panelista. Dodaje, że od kiedy Łódź stała się jednym z wiodących ośrodków rozwoju sektora usług dla biznesu można zaobserwować zatrzymanie trendu masowej emigracji pracowników do Warszawy. Paneliści zgodnie twierdzą, że nastąpiła zmiana wizerunkowa w postrzeganiu miast lokalnych, dzięki pozyskiwaniu przez nie prestiżowych firm - istotnych dla rozwoju biznesu.

Karol Klin, regionalny menadżer ds. wynajmu Skanska Property Poland zwraca również uwagę, że dzięki obecności dużych międzynarodowych korporacji z sektora BPO zmienia się postrzeganie Polski również przez fundusze inwestycyjne. Wtóruje mu Marcin Piątkowski z Invest in Pomerania. - Fundusze mogą być potencjalnie zainteresowane zakupem nieruchomości. Szczególnie, kiedy budynek biurowy wynajęty jest dobremu, stabilnemu płatnikowi do jakich należą największe korporacje światowe. Kreujemy w ten sposób produkt inwestycyjny - przekonuje panelista.

Idą zmiany

BPO zmienia polskie miasta, ale również następują pewna ewolucja samej branży. Działalność sektora to nie jest już tylko tradycyjnie rozumiane "call center". Paneliści podkreślają, że nowo powstałe centra usług dla biznesu w Polsce zwiększają stopień skomplikowania obsługiwanych procesów. Wśród realizowanych przez polskich pracowników projektów przeważają takie jak: IT, finanse, księgowość, HR, czy logistyka.

- Już teraz spotykam się z tym, że inwestorzy zagraniczni z sektora BPO poszukując nowych lokalizacji najpierw pytają o ludzi i ich kompetencje, a dopiero później o same biura. To ważny sygnał dla deweloperów - zaznacza Krzysztof Inglot, dyrektor dział rozwoju rynków Work Service SA.

Prelegenci zgodnie twierdzą, że duża aktywność inwestorów z branży BPO utrzyma się jeśli stworzone zostaną odpowiednie warunki do rozwoju najbardziej zaawansowanych procesów. Jak? m.in. poprzez właściwy dobór oferty edukacyjnej polskich uczelni. - To uczelnie wyższe powinny być motorem rozwoju sektora BPO w Polsce - podkreśla Krzysztof Inglot. Aby przyciągnąć przedsiębiorców z branży należy stworzyć dobry ekosystem, muszą w tym też pomóc instytucje państwowe - uważają paneliści.

- Niezwykle istotne jest to, aby umiejętnie reagować na zmieniające się potrzeby inwestorów - dodaje Wojciech Popławski, dyrektor centrów usług BPO Accenture Polska. Dlatego tak ważne są zmiany w prawie dotyczące możliwości sprawdzania karalności przyszłych pracowników przez firmy. - To umożliwi przyciągniecie międzynarodowych korporacji przede wszystkim z sektora usług finansowych, ale również z wielu innych branż - podkreśla Jolanta Jaworska.

Umiarkowany optymizm

Paneliści zgodnie twierdzą, że stworzenie odpowiednich warunków do realizacji tych najbardziej skomplikowanych usług biznesowych pozwoli na zatrzymanie obecnych w kraju inwestorów, jak i na pozyskanie kolejnych. Jednak co może stanąć na przeszkodzie, aby sektor BPO rozwijał się w tempie 20 proc. rocznie, co jest wyzwaniem dla branży?

Marcin Włodarczyk ma obawy, że zbyt wolne jest tempo zmiany postrzegania miast lokalnych przez zagranicznych inwestorów. - Istnieje ryzyko, że inwestorzy nie zobaczą prawdziwej Łodzi, tak różnej od tej z przed 5 czy 10 lat. Miasta dynamicznego i perspektywicznego, które tworzy fantastyczną przestrzeń do życia - podkreśla dyrektor biura obsługi inwestora Urzędu Miasta Łodzi.

Natomiast Jarosław Prawicki i Krzysztof Inglot zauważają ryzyko związane z brakiem wykwalifikowanego kapitału ludzkiego jakie może nastąpić w najbliższych latach. Jarosław Prawicki mówi, że już teraz sygnalizują mu to firmy m.in. z Wrocławia i Krakowa. - Bez aktywności instytucji państwowych, decyzji czy Polska chce postawić na nowoczesne technologie, gospodarkę opartą na wiedzy i zmienić system może zabraknąć właściwej kadry. Przewaga kosztowa nad Serbią, Bułgarią czy Rumunią zmaleje. Czy wówczas inwestorzy zostaną w Polsce? - obawia się panelista.

Wojciech Popławski widzi również zagrożenie we wzroście kosztów płacy. - Aby temu zapobiec należy budować odpowiednią strategię w regionach. Nie jestem zwolennikiem specjalizacji, aby wszystkie firmy z sektora finansowego znajdowały się w jednym miejscu. Musimy budować dobry ekosystem. Strategia klastrów technologicznych w Trójmieście to dobry wzór jak powinny być budowane klastry w naszej branży - podkreśla.

Paneliści zwracają uwagę, że pozytywnym sygnałem dla międzynarodowych inwestorów jest aktywne działanie Stowarzyszenia ABSL w Polsce. - Tego nie ma w Rumunii czy Bułgarii, a z tymi krajami konkurujemy na europejskim rynku - zauważa Wojciech Popławski.

Z optymizmem patrzy w przyszłość Karol Klin i Jolanta Jaworska. - Nie ma przeszkód w rozwoju branży BPO. Dużo dla sektora robi ABSL, które przez lobbing może zmienić ustawodawstwo. Dzięki działaniom stowarzyszenia jest szansa na sprowadzenie do Polski funduszy inwestycyjnych, co przełoży się na wykreowanie nowych miejsc pracy - twierdzi Karol Klin. Jednak jak zaznacza Jolanta Jaworska wyzwaniem dla Polski jest demografia, społeczeństwo się starzeje. - To widzi świat - podkreśla panelistka.

Utrzymanie przez Polskę pozycji lidera w regionie nie będzie zatem takie łatwe. Choć jak podkreślają paneliści Property Forum 2014 widzą więcej szans dla rozwoju branży BPO niż przeszkód. Wiele zależy od tego co zrobi rząd. Kluczowe są zmiany w prawie, prowadzenie właściwej strategii przez administrację publiczną i przemodelowanie systemu edukacji. Jeśli to się nie zmieni może czekać nas podobny scenariusz co Indie: zagraniczni inwestorzy poszukają nowych lokalizacji, które stworzą im odpowiednie warunki do rozwoju.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: BPO - gra warta świeczki

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!