Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Przez lata chiński biznes w Polsce kojarzył się ze straganami z tanią odzieżą, artykułami gospodarstwa domowego oraz podróbkami w zasadzie wszystkich znanych marek. Tymczasem chińscy inwestorzy przeznaczają na przejęcia i tworzenie nowych firm w Polsce coraz większy kapitał. Chcą inwestować w centra logistyczne, branżę nowych technologii energetycznych i nowych materiałów. Czy powinniśmy się obawiać chińskiej ekspansji?
Warszawa stała się też główną metropolią chińskich instytucji finansowych w tej części Europy. W maju 2017 r. działalność zainaugurował polski oddziału China Construction Bank (Europe) SA. To już trzeci chiński bank, który uznał Polskę za odpowiednie miejsce do utworzenia swojego oddziału.
W poprzednich latach swoje placówki otworzyły Bank of China oraz Industrial and Commercial Bank of China (ICBC).
Czytaj także: Szlak Chiny-Europa. Nowy, jedwabny, korzystny?
W czerwcu br., Komisja Nadzoru Finansowego i chiński nadzór bankowy podpisały memorandum, które jest aktualizacją porozumienia podpisanego z 2005 r. Związane to jest ze zwiększeniem aktywności chińskich instytucji bankowych na rynku polskim. Najważniejsze kwestie objęte porozumieniem dotyczą: współpracy i wymiany informacji na potrzeby sprawowania nadzoru bankowego w obu krajach zarówno w warunkach normalnych, jak i w sytuacji kryzysowej.
W dalszej części:
- W co Chińczycy zainwestowali w Polsce?
- Jakie porozumienia i listy intencyjne zostały podpisane?
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Chiński biznes w Polsce. Szansa czy zagrożenie?