Euro 2012 nie przyniesie Polsce takiego efektu, który uchroniłby ją przed zmierzającą nieuchronnie falą kryzysu - mówi dla portalu wnp.pl Janusz Śniadek, poseł PiS, były przewodniczący Solidarności.
- Roześmiałem się, bo jak usłyszałem o katastrofie, to od razu miałem na myśli rezultat sportowy. Kibicuję naszym, chciałbym, żeby im dobrze poszło, ale nie ukrywam, że jestem w tej materii wielkim sceptykiem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Janusz Śniadek, poseł PiS: protesty w trakcie Euro 2012 będą czymś naturalnym