Przyszłość polskich emerytów i ich świadczeń jest w pewnym stopniu uzależniona od migracji, która ma wpływ na demografię. Jak zaznacza Stanisław Kluza, wiceprezes, p.o. prezesa BOŚ i były minister finansów, jest kilka sposobów na problemy migracyjne istniejące w Polsce.
Jednym z rozwiązań jest zachęcenie młodych, którzy planują wyjazd za granice tuż po studiach, do pozostania w kraju. - To byłaby najlepsza inwestycja - ocenia Kluza.
Druga opcja to ściągnięcie z zagranicy osób, które wyjeżdżały za pracą w ciągu ostatnich 15 lat. To lepsza opcja niż inwestowanie w inne rozwiązania, zwłaszcza że poza krajem przebywa ok. 25 mln rodaków.
Trzecia propozycja wiceprezesa BOŚ wiążę się ze sprowadzeniem do Polski ludzi, którzy z przyczyn historycznych musieli opuścić ojczyznę – wyjeżdżali głównie na wschód.
Z kolei emigracja tranzytowa - zdaniem Kluzy - to rozwiązanie tymczasowe i nie będzie miało wpływu na poprawę demografii. Ta grupa imigrantów nie pozostanie długo w Polsce.
- Inną kwestią jest napływ ludzi z państw ościennych, zwłaszcza z Ukrainy i Białorusi. Wiele młodych osób zapełnia sale na polskich uczelniach - dodaje Kluza.
Czytaj także na ten temat w serwisie PulsHR.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kluza na EEC 2016: trzeba ściągnąć Polaków z zagranicy