Miliardowe inwestycje Videoconu pod warunkami

Miliardowe inwestycje Videoconu pod warunkami
Fot. Adobe Stock/PTWP. Data dodania: 20 września 2022

Hinduski inwestor zamierza zainwestować 15 mln EUR zaraz, 150 mln EUR za kilka miesięcy, a 1,4 mld EUR w 2009 r.. Ale jest kilka warunków.

- Planujemy w Polsce trzy projekty. Pierwszy ma szansę zostać zrealizowany jeszcze w tym roku. Jego wartość to 10-15 mln EUR (37-55 mln zł). Chodzi o produkcję telewizorów kineskopowych, plazmowych i ciekłokrystalicznych - mówi w "Pulsie Biznesu" Arvind Bali, wiceprezes Videocon Industries Limited.

Drugi i trzeci projekt zostaną zrealizowane, o ile firma dostanie wsparcie rządu. - Drugi projekt dotyczy produkcji modułów do telewizorów plazmowych. Jego koszt to 150 mln EUR (550 mln zł). Jesteśmy w stanie sprowadzić sprzęt w ciągu 3-4 miesięcy od otrzymania zgody rządu na wsparcie - mówi w dzienniku Arvind Bali.

Trzecia inwestycja może dojść do skutku najwcześniej w 2009 r. - To 5 mld zł na produkcję szkła do paneli LCD - zapowiada wiceprezes.

Pracownicy nie chwalą planów hinduskiego właściciela. - Inwestycję w produkcję telewizorów zarząd obiecał nam w grudniu ubiegłego roku. Podobno podjęto wreszcie kroki, ale za późno - komentuje na łamach "PB" Andrzej Matulka, przewodniczący NSZZ Solidarność w TDP.

Firma twierdzi, że inwestycje opóźnia z dwóch powodów. - Nie otrzymaliśmy wsparcia od rządu i mamy kłopot ze związkiem zawodowym. W obu przypadkach spodziewamy się zmian - tłumaczy Arvind Bali.

Liczy na probiznesowe podejście Platformy Obywaleskiej, zwycięzy wyborów. Ponadto Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy - największa broń związku zawodowego - wygasa w czerwcu 2008 r.

Videocon naraził się pracownikom, gdy w marcu ogłosił, że chce zwolnić 1000 osób. Układ zbiorowy zapewnia im 24-krotność pensji. - Zarząd chciał ludzi zwolnić bez niczego. Nie zgodził się na nasze kompromisowe propozycje. Wprowadzi za to program dobrowolnych odejść: 5-6 pensji, nie więcej niż 24 tys. zł. Pewnie znajdą się chętni - mówi w "Pulsie Biznesu" Andrzej Matulka.

Ocenia on, że od marca z firmy odeszło już 500 osób. - Nie ma spójnej polityki. Ludzie czują się niepewnie. Latem były przestoje i pracownicy zarabiali nawet o 40 proc. mniej. Teraz firma szuka pracowników - twierdzi Andrzej Matulka.

Zarząd firmy tłumaczy, że przede wszystkim zależy mu na cięciu etatów w administracji. Udało się też obniżyć pensje części pracowników. - Z jedną czwartą załogi udało nam się wynegocjować 10-15-procentowe obniżki - zapewnia Flavio Monteleone, dyrektor zarządzający fabryki w Piasecznie.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!