Resort finansów ogranicza krąg firm, których dane podatkowe chce ujawniać za pośrednictwem internetu. Na listę trafią tylko te przedsiębiorstwa, których roczne przychody przekroczą 50 mln euro.
- W najnowszej wersji projektu nowelizacji ustawy o CIT zapisano, że resort finansów zamierza ujawniać podatki dochodowe przedsiębiorstw osiągających rocznie przychody powyżej 50 mln euro oraz grup podatkowych.
- Na liście lustracyjnej znajdą się praktycznie wszystkie polskie firmy z dużym udziałem skarbu państwa, a także wiele prywatnych firm.
- Ustawa o "podatkowej lustracji" ma wejść w życie 1 stycznia 2018 r.
Przypomnijmy, że przygotowany przez resort finansów projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (CIT) ma umożliwić ministrowi finansów publikowanie podstawowych informacji wynikających z deklaracji podatkowych składanych przez największe firmy. Chodzi o wysokość przychodów, kosztów, wysokość dochodu albo poniesionej straty, wysokość podstawy opodatkowania, kwotę należnego podatku. Informacja ta będzie mogła być poszerzona o wskazanie efektywnej stopy podatku.
Dostęp do takich informacji ma umożliwić społeczną kontrolę podmiotów, które mają możliwości obniżania opodatkowania.
Pierwotnie powyższe dane miałyby dotyczyć 4,5 tys. firm o najwyższych przychodach (co odpowiada ok. 1 proc. wszystkich podatników CIT) a także podatkowych grup kapitałowych - bez względu na wysokości ich przychodów.
Więcej: Dane podatkowe firm o najwyższych przychodach jawne? Tego chce resort finansów
Jednak jak informuje "PB", pomysł ten, jako niejasny, został skrytykowany m.in. przez Radę Legislacyjną przy kancelarii premiera. Ministerstwo postanowiło więc uszczegółowić kryterium wpadnięcia w "podatkową lustrację".
Według informacji dziennika, w najnowszej wersji projektu nowelizacji ustawy o CIT zapisano, że resort finansów zamierza ujawniać podatki dochodowe przedsiębiorstw osiągających rocznie przychody powyżej 50 mln euro (na dziś 214 mln zł) oraz posiadających status podatkowej grupy kapitałowej, bez względu na wysokość osiąganych przychodów.
Warunek dotyczący ww. poziomu przychodów spełnia obecnie około 2 tys. podatników, a nie jak zakładano przy wcześniej ustawionym kryterium 4,5 tys. firm. Do tego dojdzie 60 podatkowych grup kapitałowych.
Biorąc pod uwagę dane podatkowe za 2015 r., na podatkowej lustracyjnej liście znalazłyby się takie firmy prywatne jak np. Jeronimo Martins (Biedronka), Rossman, P4, ArcelorMittal Poland, Philip Morris Polska Distribution, BasellOrlen Polyolefins, T-Mobile Polska, Lidl, Volkswagen Poznań - wylicza "PB".
Większą część listy zapełnią zapewne polskie firmy, szczególnie z dużym udziałem skarbu państwa, jak np. KGHM, Orlen, Lotos, PZU, PGE, Tauron, Anwil, Energa, PGNiG, Enea - dodaje.
Dziennik przypomina opinie ekspertów, którzy już podczas prac nad projektem podkreślali, że ujawnianie danych finansowo-podatkowych będzie "igrzyskami dla ludu" i uderzy przede wszystkim w duże spółki skarbu państwa.
Ustawa o "podatkowej lustracji" ma wejść w życie 1 stycznia 2018 r.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Okrojona "podatkowa lustracja". Na liście KGHM, Orlen, Lotos, PGE, ArcelorMittal