Brytyjski koncern paliwowy BP zamraża w 2015 roku płace. Spółka tłumaczy to trudnym otoczeniem gospodarczym. Zarazem dodaje, że w 2016 roku kwestie płacowe powrócą już na "normalne tory".
Płace to znacząca część kosztów operacyjnych brytyjskiej spółki. W roku 2013 BP wypłaciła 83.900 pracownikom, niespełna 14 miliardów dolarów wynagrodzenia i składek emerytalnych.
Koncerny naftowe szukają oszczędności po tym jak cena ropy w ostatnich miesiącach spadła do poziomu najniższego od pięciu lat. Obecnie baryłka surowca (159 litrów) spod dna Morza Północnego kosztuje około 48 dolarów.
Już teraz powoduje to, że część firm paliwowych ma problemy z ekonomiką produkcji. Zdaniem specjalistów obecna sytuacja jeśli potrwa 2-3 lata może spowodować znaczące przetasowania w światowym biznesie paliwowym.
Część firm będzie musiało zrewidować swoje plany, najsłabsze mogą nawet upaść.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Paliwowy gigant zamraża płace