Wieczny chłopiec i dziewczynka, która nie chce dorosnąć. Dlaczego warto ich mieć na pokładzie? I co zrobić, by przedsiębiorstwo miało z nich jak największy pożytek?
Zjawisko to dotarło także do polskich firm. Może z niego wyniknąć zarówno wiele dobrego, jak i złego. Co zrobić, by fantazja, która cechuje niektórych pracowników, działała na korzyść przedsiębiorstwa?
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Piotruś Pan w firmie