Po posłach, samorządowcach, ministrach, rząd chce się zabrać za premie menedżerów firm z udziałem skarbu państwa.
- Te dodatkowe świadczenia są często na poziomie pensji. Tego już nie będzie - mówił w kwietniu prezes PiS.
Według informacji "PB", tematem może się zająć posiedzenie komitetu politycznego tej partii jeszcze dziś, 23 maja.
Dziennik zwraca uwagę, że teraz jest najlepszy moment na takie działania, bo trwa okres zatwierdzania sprawozdań za 2017 r., udzielania absolutoriów, a w konsekwencji, przyznawania premii. W ocenie "PB", walne zgromadzenia niektórych spółek zostały przesunięte lub przerwane właśnie z powodu analizy kwestii premii.
Przypomnijmy, że 11 maja 2018 r. Sejm przyjął ustawę, która przewiduje obniżenie uposażenia parlamentarzystów o 20 proc. Uposażenie posła i senatora będzie odpowiadało 80 proc. wysokości wynagrodzenia podsekretarza stanu.
Czytaj więcej: CPK, strefy ekonomiczne i mniejsze pensje posłów - pracowita noc w Sejmie
16 maja z kolei Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie ws. wynagradzania pracowników samorządowych, które przewiduje, że wynagrodzenia m.in. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast oraz ich zastępców zostaną obniżone o 20 proc.
Czytaj więcej: Wynagrodzenia wójtów, burmistrzów i prezydentów miast spadną o 20 proc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PiS bierze się za premie menedżerów państwowych firm