Polska wschodnia zasługuje na więcej unijnych środków, bo mimo znaczącego postępu w ostatnich latach musi wciąż odrabiać zapóźnienia wielu dekad. Musi je jednak wydawać w sposób przemyślany - to wniosek z debaty "Inwestycje we wschodniej Polsce" podczas Wschodniego Kongresu Gospodarczego.
- To unikalny program w skali Unii Europejskiej, w żadnym innym kraju nie ma takiego ponadregionalnego programu - mówiła Bożena Lublińska Kasprzak, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Przyznała, że w poprzedniej perspektywie budżetowej wsparcie dla pięciu województw Polski wschodniej rzeczywiście koncentrowało się na infrastrukturze - także po to by nadrobić wieloletnie zaległości. - Inwestowaliśmy w tzw. twardą infrastrukturę, np. mosty na Wiśle, ale także infrastrukturę otoczenia biznesu - powiedziała.
Prezes PARP zapowiedziała w że w obecnej perspektywie budżetowej UE w programie wspierania Polski wschodniej akcenty będą rozłożone nieco inaczej. - Obecny program będzie w znacznie większym stopniu nakierowany na wspieranie przedsiębiorców - powiedziała prezes PARP, dodając, ze - zgodnie z priorytetami przyjętymi przez Unię Europejską - z programu w większym niż dotychczas stopniu będą finansowane start-upy klastry, małe i średnie firmy.
Swoją cegiełkę w tym programie dołoży również BGK. - Cieszę się ze nowa perspektywa stawia na wsparcie biznesu. Nasza inicjatywa to program wspierania małych przedsiębiorstw gwarancjami bankowymi, współpracujemy w tej sprawie z głównymi bankami w Polsce - mówił Maciej Dymicki, zastępca dyrektora w Departamencie Finansowania Strukturalnego BGK. Poinformował również z oferty BGK, dotyczącej gwarancji na 60 proc. wysokości kredytu skorzystało już 33 tys przedsiębiorców, a w ramach tego programu udzielono 22 mld zł kredytów. - Przedsiębiorcy z Polski Wschodniej nie odstają w statystykach korzystania z tego instrumentu - stwierdził przedstawiciel BGK.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polska Wschodnia - czas na wspieranie przedsiębiorczości