Polska Wschodnia - potencjał do wykorzystania

Polska Wschodnia - potencjał do wykorzystania
Fot. Adobe Stock/PTWP. Data dodania: 20 września 2022

Polska Wschodnia to olbrzymi, wciąż nie do końca wykorzystany potencjał. Jak go najlepiej wykorzystać, jak zidentyfikować i wyeliminować słabości, jak wzmocnić atuty – tego dotyczyła dyskusja podczas debaty "Polska Wschodnia" otwierająca drugi dzień Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku.

- Dzisiaj nie widać już różnicy pomiędzy polskimi metropoliami i tymi na Zachodzie Europy. Zmniejszają się też różnice pomiędzy Polską miejską i wiejską. To co jest ważne w przypadku regionów wschodnich, to wykorzystanie renty położenia przy wschodniej granicy Unii Europejskiej. Już dziś widać np. potencjał Białegostoku ze względu na otwarta granice z Litwą, jest bardzo dobre oddziaływanie na Białoruś - powiedział Jerzy Buzek, były premier i były przewodniczący Parlamentu Europejskiego podczas wystąpienia otwierającego sesję plenarną "Polska Wschodnia".

Podkreślił przy tym, że aby to położenie wykorzystać, trzeba zdać sobie sprawę ze swoich słabości. A jego zdaniem Polska Wschodnia kilka takich słabości ma. Za jeden z poważniejszych mankamentów na tym ternie uznał rozdrobnienie rolnictwa, która jego zdaniem, może stać się hamulcem rozwoju regionu. – Wiem, że trudno sobie z tym poradzić, ale można to zrobić, chociaż będzie to powolny i długotrwały proces – mówił Jerzy Buzek. Jak to zrobić? Zdaniem byłego premiera należy postawić na wielofunkcyjny rozwój wsi. – Może część pieniędzy z Unii Europejskiej zamiast na dopłaty bezpośrednie przeznaczyć na ten właśnie cel – podpowiadał Jerzy Buzek.

Jego zdaniem należy na terenach wiejskich otwierać nowe obszary działalności – np. małoprzemysłowej. To jednak wymagałoby zmian w strukturze wydatków publicznych. – Podmioty są niedofinansowane, a to one powinny pełnić kluczową rolę – mówił Jerzy Buzek i przypomniał, że kierowany przezeń rząd przygotował decentralizację finansów publicznych.

Za drugą słabość regionu Jerzy Buzek uznał niską wydajność pracy. – To nie jest jednak kwestia gorszych pracowników – podkreślił były premier. Jego zdaniem ten stan rzeczy wynika z niższego niż w pozostałych regionach kraju uprzemysłowienia i stanu parku maszynowego, co jest efektem wielu dekad zaniedbań i niedoinwestowania regionu. – Na to powinny iść pieniądze europejskie – stwierdził Jerzy Buzek, podkreślając jednak, że trzeba je wydawać mądrze. - Dziś nam wręcz nie wolno inwestować w infrastrukturę nowe budynki, musimy inwestować w ludzi i w środki produkcji. musimy to organizować w nowy sposób – apelował były premier.

Trzecim słabym punktem Polski Wschodniej jest innowacyjność, także niższa niż w reszcie kraju. Tu jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest – zdaniem byłego premiera – podobnie jak w przypadku rolnictwa: rozdrobnienie. - Parki technologiczne które są małe, które mają kilkadziesiąt osób nie mają większego sensu. Sens mają duże parki technologiczne. Z dziesiątków małych parków technologicznych nie będzie żadnego pożytku, powinny się one łączyć w klastry. To nie mogą być pojedyncze roślinki to musi być las. Musimy budować las pomysłów – nawoływał były premier.

Zdaniem Jerzego Buzka są tu jednak powody do optymizmu i to nie tylko za sprawą większych niż w poprzedniej perspektywie budżetowej UE pieniędzy na ten cel. To również lepsze przygotowanie do efektywnego wykorzystania tych środków. Buzek przypomniał, że w Polska zdecydowała się na kierowanie unijnych pieniędzy tylko na wybrane innowacyjne dziedziny. – bardzo trafnie wybraliście inteligentne specjalizacje – komplementował były premier podlaskie władze, przypominając, że prawdziwa innowacyjnośc w Europie rozwijała się w ośrodkach liczących 80-100 tys. mieszkańców – brak wielkich metropolii na ścianie wschodniej nie musi być więc w tym przypadku barierą rozwoju. – Jesteście w takim miejscu, które ma szanse bardziej się rozwinąć niż inne miasta Polski. Możecie być pośrednikiem przekazu kulturowego i cywilizacyjnego – stwierdził Jerzy Buzek.

Z diagnozą byłego premiera w większości zgadzali się pozostali uczestnicy dyskusji. - Wiemy, że potencjał jednego parku technologicznego jest za mały, dlatego chcemy te istniejące łączyć w sieci – mówił prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. - Właśnie prowadzimy prace nad porozumieniem, którego celem będzie zbudowanie jednej platformy startupowej w województwach podlaskim i warmińsko-mazurskim - dodał.


Prezydent Białegostoku podkreśłał Białystok dokonał potężnego skoku cywilizacyjnego. – W ostatnich 9 latach przeznaczyliśmy 2,5 mld zł na inwestycje, przede wszystkim infrastrukturalne – stwierdził Tadeusz Truskolaski, dodając, że z inwestycji w infrastrukturę nie będzie można raczej zrezygnować i w tej perspektywie budżetowej. jedną z ważniejszych barier rozwoju biznesu jest wciąż komunikacja zewnętrzna. - W trakcie obecnej perspektywy finansowej UE te problemy powinno udać się rozwiązać – stwierdził prezydent Białegostoku.

Maciej Żywno, wicemarszałek województwa podlaskiego ocenił, że nowa perspektywa unijna będzie skuteczniejsza od poprzedniej, bo więcej decyzji o przeznaczeniu środków podejmowanych jest w samych regionach. - W ramach 5 mld zł, które mamy w obecnej perspektywie dla Podlasia, 1 mld zł trafi bezpośrednio do przedsiębiorców, którzy są podstawą rozwoju regionu - zapowiedział.


Z tego przede wszystkim będą to środki na wspieranie innowacyjności, na badania i rozwój we współpracy z lokalnymi uczelniami, ale także w dalszym ciągu na infrastrukturę, na dalszej poprawie której ciągle zależy przedsiębiorcom. - To co istotne, a nowatorskie, to nastawienie się na rewolucje energetyczną. Dziś nasz region ma duże braki energetyczne – stwierdził Maciej Żywno, zapowiadając „boom energetyczny” w regionie. - Nie chodzi tylko odnawialne źródła energii, ale o to, by ta energia była – stwierdził wicemarszałek. Na ten cel ma zostać przeznaczonych 760 mln zł.

Witold Orłowski, główny ekonomista PwC, apelował jednak by nie przeceniać znaczenia unijnych funduszy. - Bogactwa rozwoju gospodarczego nie buduje się przez publiczne inwestycje i unijne pieniądze. Bogactwo regionu budują ludzie i firmy – podkreślał ekonomista i postulował by na to właśnie były ukierunkowane unijne fundusze. - Mamy coraz lepszą infrastrukturę, liczę, że po tej perspektywie budżetowej będziemy mieli znacznie lepiej wyedukowanych ludzi. Ale pamiętajmy, że unijne pieniądze to jest tylko narzędzie, które mają pobudzić kraj do szybszego rozwoju. Chodzi o to, żeby ten silnik zaskoczył. To byłoby olbrzymie popchnięcie polskiej gospodarki do przodu. Te pieniądze trzeba mądrze wydać, bo historycznie tylko raz stać nas na takie popchnięcie – mówił Witold Orłowski.

Przyznawał wprawdzie, że region ma jeszcze wiele mankamentów, ale nawoływał do realizmu. - Traciliśmy dystans do Europy zachodniej przez 200 czy 300 lat więc nie liczmy na cud, że wciągu 25 lat uda się nadrobić wszystkie zaległości – przekonywał. Jego zdaniem jednak ostatnie osiem lat było okresem olbrzymiego postępu cywilizacyjnego i dziś możemy snuć perspektywę dogonienia pod względem zamożności Niemców w ciągu 25-30 lat. – To już jest wyobrażalne, przy spełnieniu wielu warunków. To, że jest to wyobrażalne, nie znaczy jednak, że będzie to łatwe, bo te warunki trzeba spełnić – podkreślił prof. Orłowski. Jego zdaniem oprócz wszelkich warunków infrastrukturalnych, administracyjnych itp. Pozostaje jeszcze ważna bariera mentalnościowa. - To co najbardziej różni niemiecka gospodarkę od polskiej to umiejętność współpracy - stwierdził.

Z taką diagnozą zgadzał się Lech Pilecki, prezes Podlaskiego Klubu Biznesu. - W regionie mamy ok 100 tys. firm, z czego około jednej trzeciej jest w Białymstoku. Te firmy to wizytówki naszego regionu. Jest jednak jeden problem – te firmy to soliści, działają w wąskim zakresie i nie dzielą się swoim know how z innymi przedsiębiorstwami, nie tworzą więzi korporacyjnych. Myślę jednak że i ten problem pokonamy – stwierdził Pilecki. Dodał, że barierą rozwoju przedsiębiorczości jest mała stabilność prawa, które uniemożliwia przedsiębiorcom długoterminowe planowanie biznesu.

Inne bariery wyliczał Paweł Nakonieczny, członek zarządu województwa lubelskiego. - Filozofia tworzenia regionalnego programu operacyjnego na Lubelszczyźnie sprowadzała się do zdefiniowania barier rozwoju. Uznaliśmy, że są dwie podstawowe. To przede wszystkim bariera infrastruktury transportowej. W ramach poprzedniej edycji środków unijnych i obecnych planów będziemy tę barierę skutecznie przełamywać. Jest też bariera niedostatków edukacyjnych –mamy problemy z jakością praktycznej edukacji. Kiedyś dokonano błędnego modelu inwestując w wykształcenie ogólne kosztem zawodowego – mówił Paweł Nakonieczny. To niesie za sobą konkretny wymiar biznesowy. Poprzez nadzorowanie centrum obsługi inwestora widzę jak wiele racjonalnych inwestycji jest blokowany na poziomie lokalnym poprzez kreowanie zagrożeń wokół tych inwestycji, a to jest często efektem braku wiedzy - dodał członek zarządu województwa lubelskiego.

Z uznaniem za kluczową roli probiznesowej edukacji zgadzał się również Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce. - Jak pobudzić ducha przedsiębiorczości ? Nie ma innej metody niż edukacja, nauka przedsiębiorczości, wpajanie zasad i dobrego nastawienia do przedsiębiorczości. To prędzej czy później zaowocuje stwierdził Andrzej Mochoń. Przekonywał również, by nie przeceniać roli infrastruktury. - Główna bariera jest w duchu przedsiębiorczości, a nie w infrastrukturze. W Finlandii nie ma autostrad. Przedsiębiorczość jest w głowach – stwierdził prezes Targów Kielce.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Polska Wschodnia - potencjał do wykorzystania

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!