Polski rynek kosmetyczny w 2016 r. wart 16 mld zł

Polski rynek kosmetyczny w 2016 r. wart 16 mld zł
Fot. Adobe Stock/PTWP. Data dodania: 20 września 2022

W 2016 r. polski rynek kosmetyczny był warty 16 mld zł - wynika z raportu firmy doradczej Deloitte. Polska jest szóstym producentem kosmetyków w Europie. Polskie kosmetyki trafiają do 160 krajów świata.

  • Na polskim rynku kosmetyków działa obecnie około 400 podmiotów.
  • Bezpośrednie zatrudnienie w przemyśle kosmetycznym w Polsce wyniosło w 2016 roku 16,5 tys. osób.
  • Łączne efekty wytworzone w polskiej gospodarce dzięki działalności przemysłu kosmetycznego wyniosły 7,08 mld zł wartości dodanej, zapewniając miejsca pracy dla 43 tys. osób.

Z raportu o stanie branży kosmetycznej wydanego z okazji 15-lecia Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego wynika, że na polskim rynku kosmetyków działa około 400 podmiotów. Są to firmy międzynarodowe, duzi polscy gracze oraz średnie, małe i mikroprzedsiębiorstwa.

Wartość polskiego rynku kosmetycznego w 2016 roku wyniosła 16 mld zł, podczas gdy w 2002 roku było to 9 mld zł.

- W najbliższych latach polska gospodarka powinna nadal się rozwijać, a wraz z nią branża kosmetyczna. Równocześnie rosła będzie zamożność społeczeństwa, co w konsekwencji oznacza wzrost popytu na kosmetyki. Zmieniać się będzie jednak struktura tego popytu. Wzrośnie sprzedaż droższych wyrobów. Z kolei konsekwencją zachodzących w Polsce zmian demograficznych będzie wzrost zapotrzebowania na produkty przeznaczone dla osób starszych - zauważa Julia Patorska z Deloitte.

Z raportu wynika, że bezpośrednie zatrudnienie w przemyśle kosmetycznym w Polsce wyniosło w 2016 roku 16,5 tys. osób.

Przemysł ten - jak napisano w raporcie - przyczynia się do generowania bezpośrednio około 3,02 mld zł wartości dodanej w ujęciu rocznym. Na skutek zakupów dokonywanych w Polsce przez przemysł kosmetyczny wzrasta wartość dodana w innych gałęziach gospodarki. To tzw. efekt pośredni.

- Jego wysokość w 2016 roku wyniosła 2,18 mld zł. Działalność przemysłu kosmetycznego wpływa także na wzrost dochodów w gospodarce, co również kreuje wartość dodaną (poprzez zwiększony popyt konsumentów końcowych). Efekt ten wyniósł w 2016 roku 1,88 mld zł. Łączne efekty wytworzone w polskiej gospodarce dzięki działalności przemysłu kosmetycznego wyniosły 7,08 mld zł wartości dodanej, zapewniając miejsca pracy dla 43 tys. osób. Oznacza to, że złotówka wartości dodanej wytworzonej bezpośrednio w przemyśle kosmetycznym generuje łącznie 2,34 zł wartości dodanej w całej gospodarce. Im większy udział wartości dodanej w produkcie finalnym sektora, tym większy jej twórczy wkład w proces produkcyjny i udział w wytwarzaniu PKB - czytamy.

Według danych GUS z 2016 roku, kosmetyki z Polski są eksportowane do ponad 160 krajów, m.in. do Meksyku, Indonezji czy Australii. Jednak dla naszych firm zdecydowanie najważniejszy jest rynek wewnętrzny UE. W latach 2004-2016 dodatni bilans Polski w handlu kosmetykami w Unii wzrósł prawie dziewięciokrotnie - z 231 mln zł do 2,04 mld zł. Głównymi kierunkami eksportowymi kosmetyków z Polski są dzisiaj Niemcy, Wielka Brytania i Rosja. W 2016 roku eksport do tych krajów wyniósł odpowiednio 1,77 mld zł, 1,59 mld zł i 1,38 mld zł.

Obiecująco wyglądają rynki krajów Bliskiego Wschodu i państw azjatyckich. Jeśli chodzi o liczbę certyfikatów eksportowych umożliwiających wejście na nowy rynek, wystawianych przez Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego, w 2016 roku pierwszą dziesiątkę otwierały dwa kraje azjatyckie - Wietnam i Korea Południowa. Na tej liście znalazły się również Kuwejt, Maroko czy Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Julia Patorska zauważa, że do niedawna o przewadze przemysłu kosmetycznego w Polsce nad innymi europejskimi rynkami decydowały niskie koszty pracy. Według danych Eurostatu całkowite koszty pracy wśród państw członkowskich Unii są niższe jedynie w pięciu państwach (na Węgrzech, Łotwie, Litwie, w Rumunii i Bułgarii).

- Ze względu na postępujące procesy rozwojowe w Polsce i na świecie czynnik ten pomału traci na znaczeniu, jednak jego dominacja jest wciąż widoczna. Interesującą zmianą w tym aspekcie jest to, że inwestorzy zagraniczni poszukujący przewag konkurencyjnych coraz częściej zwracają uwagę na poziom wykształcenia kadr, a nie tylko ich niski koszt - wyjaśnia Patorska.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!