W ciągu roku liczba nauczycieli na etatach zwiększyła się o kilkanaście tysięcy. To przeczyłoby powtarzanej w środowisku teorii, że reforma edukacji doprowadzi do masowych zwolnień w szkołach.
- Najgorsze jest przed nami. W ciągu trzech lat 35 tys. nauczycieli i pracowników administracji straci pracę - mówi cytowany w gazecie szef ZNP Sławomir Broniarz.
Z zaprezentowanych w połowie października przez Związek Nauczycielstwa Polskiego danych wynikało, że prace z powodu reformy edukacji straciło 6,5 tys. pedagogów, a ponad 18,5 proc. ma ograniczony wymiar etatu lub pracuje w kilku placówkach. Resort edukacji od początku uważa, że dane te są nierzetelne.
- Jeszcze do niedawana słyszeliśmy o 100 tys. zwalnianych nauczycieli, innym razem o 37 tys. Nikt nie zna metody wyliczeń, jaką posługuje się ZNP - mówi cytowana w DGP minister edukacji Anna Zalewska.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Reforma edukacji nie taka straszna - szkół jest mniej, ale nauczycieli więcej