Rozdzielnica napięć, targi branżowe, hala produkcyjna, kawiarnia – to tylko niektóre z nietypowych miejsc rekrutacji. Skuteczniejsze jest sprawdzenie kandydata w nowym miejscu pracy czy formalne spotkanie w biurze?
– Najpopularniejszymi miejscami rozmowy są te, w których przyszły pracownik będzie pracował, czyli np. plac budowy, hala magazynowa. Nie mniej popularne są po prostu restauracje, gdzie można łatwo przetestować zachowanie przyszłego pracownika w miejscach publicznych – mówi Bartosz Kaczmarczyk, prezes spółki Loyd.
Mogą to też być miejsca nietypowe. Wszystko zależy od inwencji osoby przeprowadzającej rekrutację, np. na placu budowy można upozorować wypadek i zaobserwować reakcję przyszłego pracownika.
Rekrutacje w warunkach nieformalnych, poza biurem, mają sens, gdy dzięki temu rzeczywiście można dowiedzieć się czegoś więcej o przyszłym pracowniku. Miejsce, w którym przeprowadzane jest spotkanie, będzie odpowiednie do zweryfikowania umiejętności i doświadczenia kandydata. Nie ma więc sensu umawiać się w restauracji, gdy ta nie będzie związana w istotny sposób z przyszłymi obowiązkami pracownika.
Czytaj więcej na PulsHR.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rekrutacja w siedzibie firmy? A gdyby tak wyjść w teren?