Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Bezrobocie nadal spada. Według GUS-u w maju wyniosło siedem i cztery dziesiąte procent. To spadek względem kwietnia o trzy dziesiąte punktu procentowego. O prace jest dziś zdecydowanie łatwiej, jednak to co cieszy pracowników, niekoniecznie cieszy też pracodawców.
- Rekordowe niskie bezrobocie w połączeniu ze zmianami demograficznymi i emigracją powoduje, że zaczyna nam brakować pracowników. Potwierdzają to również ostatnie dane GUS-u, które mówią, że w Polsce mamy już 120 tys. nieobsadzonych miejsc pracy. I jest to wynik o 1/3 wyższy niż rok wcześniej. Trudności rekrutacyjne firm lawinowo rosną. To stawia pod znakiem zapytania możliwości rozwojowe naszego kraju. Gdy firmy mają zamówienia, a nie mają ludzi, to jest istotne hamulec dla dalszego rozwoju - mówi Andrzej Kubisiak z Work Services.
Popyt na pracowników rośnie i jednocześnie wydłuża się proces rekrutacji w firmach.
- W ostatnich miesiącach widać, iż mimo to, że pracodawcy szukają pracowników, procesy rekrutacyjne wydłużyły się, to oznacza, że pracodawcy tracą - zaznacza Sebastian Sala z firmy rekrutacyjnej Antal.
Dłuższe procesy rekrutacyjne wynikają nie tylko z problemów ze znalezieniem odpowiednich kandydatów.
- Wydłużyły się również procesy decyzyjne po stronie pracodawców. To oznacza, że pracodawca, robi profil idealnego kandydata i zaczyna szukać, jednak gdy to się nie udaje, musi zmienić swoja ofertę - dodaje ekspert.
Dziś w procesach rekrutacyjnych coraz częściej wykorzystywane są również nowe technologie - co może skrócić cały proces poszukiwania odpowiednich pracowników.
- Coraz więcej firm wykorzystuje w procesie rekrutacyjnym nowe technologie, powstają specjalne aplikacje do szukania pracy. Używane są również technologie wideo, część rozmów o pracę odbywa się zdalnie – wyjaśnia.
Bo bez tego, łatwo stracić idealnego kandydata, a to oznacza też straty finansowe dla firm.
Według danych PwC koszt nieudanej rekrutacji dla pracodawcy to wydatek średnio 2600 złotych. Natomiast w przypadku firm produkcyjnych to nawet 4 tys. zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Trudności rekrutacyjne firm lawinowo rosną