XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Wzrost płacy minimalnej budzi sprzeciw przedsiębiorców

Wzrost płacy minimalnej budzi sprzeciw przedsiębiorców
Fot. Adobe Stock/PTWP. Data dodania: 20 września 2022

Organizacje pracodawców reprezentowane w Radzie Dialogu Społecznego: Pracodawcy RP, Konfederacja "Lewiatan" i Business Centre Club są przeciw rządowej propozycji płacy minimalnej na 2017 r. na poziomie 2 tys. zł. Związek Rzemiosła Polskiego opowiada się za nią.

Takie stanowisko trzech organizacji pracodawców wyklucza wspólne stanowisko w tej sprawie całej RDS, co oznaczałoby, że kwota zaproponowana przez Radę Ministrów znajdzie się w rozporządzeniu rządu w sprawie ustalenia minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2017 r. i stawka 2 tys. zł wejdzie w życie.

Rząd przyjął we wtorek propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2017 r. na poziomie 2 tys. zł. To wyższa kwota, niż proponowało MRPiPS - 1920 zł. Rada Ministrów uznała, że jest ona niewystarczająca. Obecnie minimalne wynagrodzenie to 1850 zł.

Zdaniem prezesa Związku Rzemiosła Polskiego Jerzego Bartnika płaca minimalna na poziomie 2 tys. zł, to "da się unieść". ZRP poprze taką propozycję rządu podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego. "W tle mamy rozmowę o 12-13 zł za godzinę pracy na zlecenie, a to jest właśnie poziom odpowiadający rządowej propozycji" - powiedział.

Zaznaczył jednak, że nie wie, czy założenia makroekonomiczne - wysoki wzrost PKB, zakładany poziom inflacji - faktycznie da się zrealizować.

Prezydent Pracodawców RP Andrzej Malinowski w rozmowie z PAP uznał, że propozycja rządu to przede wszystkim działanie propagandowe. "Ustawa mówi o czymś innym - że płaca minimalna powinna wzrastać w zależności od wzrostu cen, którego nie było - bo mieliśmy deflację, i od wzrostu gospodarczego" - przypomniał.

"To w efekcie będzie poszerzanie szarej strefy" - ocenił Malinowski. Zaznaczył, że sektor publiczny będzie też musiał respektować wymogi płacy minimalnej, a do tej pory nie spotkał się z sytuacja, by ją respektował, "z reguły proponując rozwiązania daleko mijające się z płaca minimalną".

"Nasze stanowisko jest negatywne, nie tędy droga. My w RDS nie dogadamy się, mamy jasną sytuację tej kwestii. Byliśmy zwolennikami, by zastosować przepisy ustawy i na ustawowym poziomie określić poziom płacy minimalnej" - ocenił Malinowski.

Przewodniczący Konwentu BCC Wojciech Warski powiedział PAP, że stanowisko jego organizacji jest stałe i znane od lat - "ze względu na dobro gospodarki, jako całości, stoimy na stanowisku, ze rozwiązanie ustawowe jest rozwiązaniem właściwym". "Pod rządami tego mechanizmu wzrost płacy minimalnej w ostatnim dziesięcioleciu był najwyższy i utrzymywał się w zdrowym poziomie 42-43 proc. płacy średniej" - ocenił.

"Rząd uprawia tutaj politykę populistyczną kosztem pracodawców i gospodarki, nie licząc się z pewnymi skutkami budżetowymi - z płacą minimalną powiązanych jest szereg wydatków, nie tak ważących, jak program 500 plus, ale wpływających na budżet" - powiedział Warski.

W jego ocenie płaca minimalna na zaproponowanym przez rząd poziomie będzie "silnym impulsem do przenoszenia części zatrudnienia w szara strefę, a wręcz zamykania mniej rentownych przedsięwzięć". "Ponieważ nie jest to powiązane ze skokowym wzrostem produktywności jest to rozwiązanie dramatycznie złe" - dodał.

Zdaniem Warskiego może to prowadzić do upadku kilkunastu - kilkudziesięciu tysięcy firm, szczególnie na ścianie wschodniej i tych zatrudniających do pracy prostej, również prowadzonych jako samodzielna działalność gospodarczą. Skutkiem podwyższenia płacy minimalnej jest też wzrost stawek godzinowych umów zleceń, więc jest to bardzo silne uderzenie w przedsiębiorców - totalnie odwrotne od deklaracji składanych publicznie, m.in. z Planu Morawieckiego" - zaznaczył.

Doradca zarządu Konfederacji Lewiatan Jacek Męcina (b. wiceminister pracy) powiedział PAP, że to zaskakująca propozycja rządu, a pierwotna propozycja MRPiPS - 1920 zł - była bliższa realiów i pozycji negocjacyjnej. "To jest bardzo odważne posunięcie z punktu widzenia rynku pracy, bo dla niektórych działów gospodarki, gdzie są niskie płace, może być niebezpieczne" - uważa Męcina.

"Również dla regionów, gdzie ta płaca kształtuje się na niższym poziomie - Podkarpackie, czy Warmińsko-Mazurskie - może to być niebezpieczne. Oznacza to też wzrost stawki godzinowej przy umowach zlecenia do poziomu bliskiego 13 zł" - powiedział.

"Może to zmniejszyć tempo wzrostu zatrudnienia, albo oznaczać pewne ograniczenia, a temu zjawisku może towarzyszyć szara strefa. Zawsze trzeba pamiętać, że płaca minimalna, która w ostatnich latach rosła w przyzwoitym tempie, nie może zaburzać przeciętnych tendencji, bo to może być niebezpieczne dla rynku" - uważa b. wiceminister pracy.

"Taki poziom może odtwarzać na rynku pracy tendencje, które udało się już uporządkować i wyhamować - aby zamiast umów o pracę szukać mechanizmów obchodzenia tej płacy minimalnej w postaci samozatrudnienia czy umów cywilno-prawnych" - ocenił Męcina w rozmowie z PAP.

Główna ekonomistka Lewiatana Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek oceniła, że poziom 2 tys. zł płacy minimalnej zaproponowany przez rząd, to "zaskakująco wysoki wzrost". "Dla 96 proc. mikrofirm wysoka podwyżka płacy minimalnej będzie problemem i skłoni przynajmniej część z nich do przejścia do szarej strefy" - oceniła.

Wzrost dotknie firm z branży hotelarskiej, gastronomicznej, handlowej czy utrzymania czystości. "To wywoła presję na wzrost wydajności pracy i redukcję zatrudnienia" - uważa ekonomistka. "W jednych regionach płaca minimalna będzie stanowiła zaledwie 30 proc. średniej, a w innych ponad 60 proc., i w nich można się spodziewać zmniejszenia zatrudnienia osób o niskich kwalifikacjach albo ucieczki do szarej strefy" - zaznaczyła Starczewska-Krzysztoszek.

Zgodnie z ustawą o RDS wspólna uchwała całej Rady wymaga zgody każdej ze stron - związkowej, pracodawców i rządowej. Stanowiska strony pracowników i strony pracodawców są przyjmowane zwykłą większością, przy czym wymagane jest uczestniczenie w głosowaniu co najmniej 2/3 członków Rady reprezentujących daną stronę. Stanowisko strony rządowej przyjmowane jest jednomyślnie przez obecnych na posiedzeniu przedstawicieli Rady Ministrów.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy Rada Dialogu Społecznego omówi propozycję rządu.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Wzrost płacy minimalnej budzi sprzeciw przedsiębiorców

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!