Związek Nauczycielstwa Polskiego chce, żeby Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych wróciło do Komisji Trójstronnej. Prezes ZNP Sławomir Broniarz napisał w tej sprawie list do przewodniczącego OPZZ Jana Guza.
Guz powiedział PAP, że jeszcze listu nie czytał. "W przyszłym tygodniu będziemy mieli spotkanie podsumowujące dni protestu, wtedy spróbujemy odnieść się do różnych zgłaszanych uwag" - zaznaczył.
W ocenie ZNP impas konsultacji społecznych, który doprowadził do Ogólnopolskich Dni Protestu, może stać się szansą na stworzenie nowego modelu działania Komisji, opartego o równe prawa wszystkich jego uczestników i faktyczną możliwość wypracowania kompromisowych stanowisk partnerów społecznych i rządu.
"Udział przedstawicieli OPZZ w Komisji pozwoli także na przedstawienie postulatów strony związkowej, które wybrzmiały podczas wrześniowych manifestacji na ulicach Warszawy i podjęcie rozmów na temat możliwego scenariusza ich realizacji" - przekonuje nauczycielski związek.
"Związki zawodowe nie powinny pozbawiać się możliwości reprezentowania interesów pracowników na posiedzeniach Komisji Trójstronnych. Punktem powrotu do rozmów powinno być założenie, iż związki zawodowe, organizacje pracodawców i rząd uznają istnienie wspólnych problemów i zobowiązują się do podjęcia działań w celu ich rozwiązania" - napisał szef ZNP.
ZNP nie uczestniczył w manifestacji przed Ministerstwem Edukacji Narodowej, zorganizowanej przez Solidarność podczas wrześniowych dni protestu pod hasłem "Dość lekceważenia społeczeństwa". Broniarz wyjaśniał, że związek nie został o proteście powiadomiony.
26 czerwca FZZ, Solidarność i OPZZ opuściły posiedzenie Komisji Trójstronnej z udziałem premiera Donalda Tuska. W lipcu centrale związkowe powołały Międzyzwiązkowy Krajowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy. Związkowcy domagają się rzeczywistego, a nie pozorowanego - ich zdaniem - dialogu społecznego, wycofania zmian w Kodeksie pracy, wydłużających okres rozliczeniowy czasu pracy, przyjęcia ustawy wymuszającej szybszy wzrost płacy minimalnej. Chcą też, by rząd wycofał się z obowiązującego już podwyższenia do 67 lat wieku emerytalnego, większych wydatków na pomoc bezrobotnym, ograniczenia stosowania śmieciowych umów o pracę i podniesienia niezmienianych od dawna progów dochodowych upoważniających najuboższych do świadczeń rodzinnych i socjalnych.
Domagają się również odejścia ministra pracy. W poniedziałek przedstawiciele wszystkich trzech central - Forum Związków Zawodowych, NSZZ "Solidarność" i Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych oświadczyli, że nie przyjdą na piątkowe posiedzenie Komisji Trójstronnej, na które zapraszał Władysław Kosiniak-Kamysz.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: ZNP chce, żeby OPZZ wrócił do Komisji Trójstronnej