Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo skrytykował właścicieli dziennika "N.Y. Daily News" za zwolnienia i poprosił o ponowne rozważenie tej decyzji. Firma Tronc Inc., która kontroluje nowojorski tabloid, zwolniła połowę zespołu i redaktora naczelnego.
- Firma Tronc, która jest też właścicielem takich gazet jak "Chicago Tribune", "The Baltimore Sun", "Orlando Sentinel" i innych przedsiębiorstw medialnych, kupiła "Daily News" w 2017 roku za 1 dolara, przejmując zarazem długi i zobowiązania dziennika.
- W poniedziałek pracę stracił jego redaktor naczelny Jim Rich i połowa redakcji wydania papierowego oraz internetowej wersji dziennika.
- Rich, który - jak pisze Reuters - prawdopodobnie otrzymał informację o planowanych zwolnieniach nieco wcześniej niż reszta zespołu napisał w poniedziałek rano na Twitterze: "Jeśli nienawidzisz demokracji i sądzisz, że lokalne władze powinny rządzić bez nadzoru i w strefie mroku, to dzisiejszy dzień jest dla ciebie dobry".
Cuomo podkreślił w oświadczeniu, że zwolnienia przeprowadzono w poniedziałek bez konsultacji z lokalnymi władzami, a firma Tronc nie zwróciła się do nich o pomoc przed podjęciem tej decyzji - podała we wtorek agencja Reutera.
"Wzywam Tronc do ponownego przemyślenia tego drastycznego posunięcia i jestem gotów podjąć z nimi współpracę, aby nie dopuścić do tej katastrofy" - napisał Cuomo.
"Rozumiem, że wielkie korporacje często w ostatecznym rozrachunku dostrzegają jedynie zyski i dywidendy. Ale my w Nowym Jorku obliczamy też straty wynikające z tego, że tracimy ważną instytucję, miejsca pracy i bierzemy pod uwagę, jaki ma to wpływ na rodziny, których to dotknęło. Mam nadzieję, że Tronc zrobi to samo i przekalkuluje ponownie swą decyzję. Stan Nowy Jork jest gotów udzielić pomocy" - dodał gubernator.
Za dziennikarzami popularnej gazety wstawiła się w poniedziałek prokurator generalny Nowego Jorku Barbara Underwood: "Reporterzy Daily News należą do najlepszych w tym biznesie. Dziś pęka mi serce na myśl o nich, i o Nowym Jorku. (...) Potrzebujemy silnych lokalnych dzienników, aby pociągały władze do odpowiedzialności" - powiedziała.
Firma Tronc, która jest też właścicielem takich gazet jak "Chicago Tribune", "The Baltimore Sun", "Orlando Sentinel" i innych przedsiębiorstw medialnych, kupiła "Daily News" w 2017 roku za 1 dolara, przejmując zarazem długi i zobowiązania dziennika.
W poniedziałek pracę stracił jego redaktor naczelny Jim Rich i połowa redakcji wydania papierowego oraz internetowej wersji dziennika.
Rich, który - jak pisze Reuters - prawdopodobnie otrzymał informację o planowanych zwolnieniach nieco wcześniej niż reszta zespołu napisał w poniedziałek rano na Twitterze: "Jeśli nienawidzisz demokracji i sądzisz, że lokalne władze powinny rządzić bez nadzoru i w strefie mroku, to dzisiejszy dzień jest dla ciebie dobry".
"Daily News" był przez całe poprzednie stulecie ważnym elementem nowojorskiej sceny medialnej - przypomina Reuters. Redakcja zdobyła 11 Nagród Pulitzera, w tym ostatnią - w ubiegłym roku - za opisanie nadużyć do jakich dochodzi w Nowym Jorku podczas eksmisji.
Jednak nakład i sprzedaż spadły o 22 proc. w latach 2014-2016 i już wcześniej dziennik redukował zatrudnienie. Firma Tronc odmówiła odpowiedzi na pytanie ilu dziennikarzy zwolniono w poniedziałek.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gubernator Nowego Jorku krytykuje zwolnienia w "N.Y. Daily News"