-
KDS
Opublikowano: 14 sie 2018 14:05
Państwowa Inspekcja Pracy wydała pismo, w którym potwierdza informacje o nieprawidłowościach w Polskich Liniach Lotniczych LOT - poinformował Piotr Szumlewicz, przewodniczący Rady OPZZ województwa mazowieckiego.
- O nieprawidłowościach, do jakich miało dochodzić w PLL LOT związki zawodowe alarmowały od dawna.
- Sytuacja w spółce błyskawicznie pogarsza się, prawo pracy jest nieustannie łamane, a działające w firmie związki zawodowe są zastraszane i marginalizowane - wskazywali problemy przedstawiciele związku.
- Teraz poinformowali o potwierdzeniu przez PIP występowania w firmie sygnalizowanych problemów.
Na 17 stronach pisma skierowanego do OPZZ, inspektorzy PIP poruszają trzy zasadnicze kwestie. Pierwsza to olbrzymia skala nieetatowych umów w Lot Crew (spółka córka PLL LOT, która specjalizuje się w wielostopniowej rekrutacji personelu latającego i pokładowego w obrębie PLL LOT).
Ponadto PIP stwierdził też odnośnie spółki Lot Crew, że „podmiot ten de facto prowadzi działalność w przedmiocie pośrednictwa pracy, jest to działalność regulowana w rozumieniu ustawy z dnia 6 marca 2018 r. - Prawo przedsiębiorców i wymaga wpisu do rejestru podmiotów prowadzących agencję zatrudnienia, zgodnie z dyspozycją art. 18 ust. 4 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Brak wskazanej rejestracji jest wykroczeniem określonym w art. 121 ust. 1 ustawy o promocji zatrudnienia. W związku z powyższym inspektor pracy planuje wszczęcie postępowania sankcjonującego stan powyższy”. Za złamanie powyższych przepisów grożą wysokie kary finansowe.
Trzecia kwestia, na jaką wskazał PIP to niezgodność z obowiązującymi przepisami zwolnienia dyscyplinarnego Moniki Żelazik, liderki lotniczego związku zawodowego. PIP wskazał, że „23 maja 2018 r. do wniosku Pracodawcy ustosunkował się Zarząd Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego PLL LOT S.A., wskazując, iż na podstawie art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych - nie wyraża zgody na zwolnienie pracownika (przewodniczącej związku zawodowego), Pani Moniki Żelazik, w trybie bez wypowiedzenia ze skutkiem natychmiastowym”. (…) PIP jednoznacznie wskazuje, iż „szczególna ochrona trwałości stosunku pracy działaczy związkowych sprowadza się do zakazu wypowiadania i rozwiązywania stosunku pracy przez pracodawcę, bez uzyskania uprzedniej zgody zarządu zakładowej organizacji związkowej. (…) Pracodawca związany jest stanowiskiem zarządu zakładowej organizacji związkowej w tym zakresie. Stąd też uwzględniając stan powyższy inspektor pracy wszczął na podstawie art. 281 pkt. 3 Kodeksu pracy w zw. z art. 32 ust. 8 ustawy o związkach zawodowych, postępowanie wykroczeniowe w stosunku do całego Zarządu PLL LOT S.A”. W praktyce oznacza to, że PIP kieruje sprawę do sądu, oskarżając PLL LOT o złamanie prawa.
Ponadto Inspekcja poinformowała, że wszczyna postępowanie w stosunku do całego zarządu PLL LOT.
- W związku z powyższym Rada OPZZ województwa mazowieckiego po raz kolejny domaga się natychmiastowego przywrócenia do pracy Moniki Żelazik oraz likwidacji umów nieetatowych w PLL LOT i jego spółkach córkach. Biorąc pod uwagę skalę nieprawidłowości, które mają miejsce w firmie w ciągu ostatnich miesięcy, w tym doniesienia pilotów o pogarszających się warunkach bezpieczeństwa lotu oraz radykalny wzrost liczby opóźnionych i odwołanych lotów, wnioskujemy też o pilną dymisję prezesa PLL LOT, Rafała Milczarskiego - Piotr Szumlewicz.
O komentarz do stawianych spółce zarzutów poprosiliśmy PLL LOT. Czekamy na odpowiedź.
KOMENTARZE (7)